Aktualna sytuacja na świecie sprzyja kupowaniu szczeniąt. Nie mamy co ze sobą zrobić, więc pomysł poświęcenia tego wolnego czasu na psa wydaje się być naturalny. Ponadto nałożone na nas obostrzenia można przecież poluzować wyjściem z psem 😉
   Niekoniecznie są to przemyślane decyzje, bo w zależności od rasy psy „wrócą” do hodowcy szybciej lub później. Powody będą różne; od niezrozumienia rasy, przez braku chęci nauki psa, aż po powrót do życia, w którym nie ma miejsce na czworonoga.
   Ponieważ czas pokazuje, że na charty przychodzi ponownie moda i stają się one bardziej widoczne na ulicach, pragnę swój wpis poświęcić Azawakhom.
  Dla kogo one są? Czego można się spodziewać? Czy naprawdę chcemy Azawakha w swoim życiu?

Być może większość entuzjastów tej dzikiej rasy zasięgnęła języka w Internecie na ten temat , może też gdzieś na forum lub bezpośrednio od właściciela Azawakha. Przypomnę zatem w wielkim skrócie, że Azawakh jest całkiem świeżaą rasą w Europie. Do tej pory Azy można spotkać w Afryce, gdzie dalej spełniają się jako psy stróżujące, pilnujące stada i pomagające w polowaniach.  Nie są to przyjaciele wszystkich ludzi, nie dadzą się pogłaskać każdemu. Przede wszystkim kochają własną rodzinę. Ot tacy psi introwertycy w jakiś sposób.

Często zadawane pytanie przy wyborze psa – dla kogo jest ta rasa? Przede wszystkim Azawakh jest dla ludzi, którzy są konkretni, konsekwentni i mają głowę na karku. Podstawową zasadą posiadania Azawakha (choć w sumie i każdego psa) jest pamiętanie o tym, że to dalej jest pies i to od nas zależy w jakim kierunku ukształtujemy część jego charakteru. Azawakh mieszka w naszym domu i pomimo, że będziemy go kochać całym sercem, nie możemy pozwolić, aby wszedł nam na głowę. Uwierzcie, nie chcecie spotkać rozpuszczonego Aza i ubolewać nad tym, że nie macie nad nim żadnej kontroli. Oczywiście nie mam na myśli tłumieniu ich naturalnej woli, czy też degradowania ich do psów, które swoje życie skupiają na wykonywaniu poleceń. Azawakh JEST inteligentny i jest to niezaprzeczalny fakt. Jest oddany swoim ludziom, ale nie zapomina o sobie. Niewiele ras ma tego typu cechy. Przede wszystkim wiążą się one z tym, w jakich warunkach kształtowała się rasa, co w przypadku Aza było w większości pustynią, czy też sawanną, czyli miejscem, gdzie aby przeżyć musisz decydować o sobie i szybko podejmować kroki. Gdybyśmy pozwalali naszemu psu na wszystko, mogłoby dojść do sytuacji, w których pies „zamknąłby” nas w naszym domu.

Azawakh NIE JEST psem towarzyskim. Tak naprawdę, Az  o usposobieniu retrievera to wyjątek. Większość psów nie jest tak sympatyczna, mimo sprawiania wrażenia delikatnych i łagodnych. Żaden pies nie podbiegnie do ciebie, abyś go wymiział. Jeżeli jesteś obcą osobą w życiu Aza, to na szacunek i zainteresowanie tego psa musisz zasłużyć. Mając Aza w rodzinie, musisz pogodzić się z faktem, że nie zabierzesz go wszędzie, bo nie każde miejsce będzie dla niego komfortowe . Mimo, że tobie może wydawać się inaczej. Jeżeli wcześniej znajomi wpadali do ciebie bez zapowiedzi, to to się zmieni.  Zaczniesz zamykać drzwi na klucz i pomyślisz, czy twój płot jest wystarczająco uszczelniony i wysoki. Dlaczego? Bo Az na swoim terenie będzie działać instynktownie. Może najpierw oszczeka, a może przejdzie do działania i uszczypnie swoimi zębami czyjąś łydkę.  Twoje wyprawy do miasta z psem też się zmienią, bo nie usadowisz siebie i psa w miejscu, gdzie ludzie przechodząc ocierają się o siebie. To wielki stres dla psa, który nie jest „społeczny”. Będziesz zmuszony nauczyć się jego sygnałów, by nie wyrządzić krzywdy psu i sobie.

Azawakh to nie terier, czy inny nadaktywny pies. Azawakh jest czymś w rodzaju mieszanki kota, gazeli i  w końcu psa. Większość dnia przesypia, a najlepsze miejsce do odpoczynku to coś miękkiego, ciepłego i słonecznego. Jeżeli jesteś osobą, która wyczynowo uprawia jakiś sport np. biegi, jazda na rowerze po 100 km, to Az będzie ci towarzyszem tylko w domu. Jak już wspomniałam, te psy myślą też o swoich własnych potrzebach, a bieganie truchtem przez 2 godziny nie leży w sferze ich zainteresowań. Az jest krótkodystansowcem, co oznacza, że na spacerach na polanie chętnie będzie skakać wokół ciebie, ale gdy na horyzoncie zobaczy zwierzynę najprawdopodobniej wykona sprint o którym nie miałeś pojęcia.  Dlatego ważne jest też, aby od małego uczyć psa przywoływania i być konsekwentnym. W dużej mierze, Az nas nie posłucha by wrócić na zawołanie, ale na pewno będzie mieć na uwadze, by komendę wykonać – jakoś tak wkrótce, niekoniecznie wtedy gdy ty chcesz.

Komendy. Magiczne słowo. Azawakh poprzez swoje pierwotne pochodzenie i instynkty liczy siły nad zamiary. Również kalkuluje co mu się opłaca. Jeżeli czujesz, że chcesz z psem pracować np. rzucać mu dyski, tropić, no to cię rozczaruję. To nie jest rasa do tego. Azawakh chętnie będzie podawać ci łapkę, ale tylko w zamian za coś. Mówimy o jedzeniu 😉 Oczywiście, powracam do wyjątków w rasie, bo osobiście znam psy, które wspaniale współpracują ze swoim właścicielem i biorą udział np. w agility, ale jest to i tak mały procent z całej populacji.

Prymitywność tej rasy powoduje, że Azawakh chce rządzić ( o czym już wspomniałam). Chcąc wprowadzić psa do stada mieszanego, musisz mieć bardzo na uwadze, że ten pies w okresie dorastania nie stanie obok i nie będzie biernie przyglądać się stadu. Są bardziej lub mniej wycofane w stadzie, ale jeżeli znajdą okazję, do przetestowania swoich możliwości, na pewno z niej skorzystają. Az jest w duchu bardzo waleczny, a moim wytłumaczeniem na to zachowanie jest myśl, że w Afryce musisz bronić siebie i swoich zasobów, bo więcej nie masz. Pies w takim klimacie nie może marnować niepotrzebnie swojej energii. Komunikacja między Azawakhami jest zadziwiająca i przejrzysta. Mając stado widzę po ich subtelnych gestach, wzroku, postawie co chciałyby przekazać swoim współtowarzyszom. Na ogół to co mi się wydaje dzieje się, dlatego część rzeczy jestem w stanie przewidzieć i zapobiec nieprzyjemnościom. Azawakh to nie tylko słodki pies merdający ogonem na twój widok. To też swojego rodzaju maszyna, która ma zakodowane, że jej życie jest najważniejsze i w momencie kryzysowym uwolni wszystkie swoje pierwotne instynkty.

Pomówmy trochę o tobie. Jaką masz osobowość, czy jesteś ekstrawertykiem, introwertykiem, czy też innym „tykiem”? Posiadanie Azawakha nie sprawi, że zaczniesz błyszczeć, albo że twoje podróże po świecie będą takie same jak przed psem. Nie oznacza to też jednak, że wybudujesz mur na swojej działce i zerwiesz kontakty z ludźmi. Azawakh to jednak trochę wyrzeczenia, albo dobrodziejstwo dla twojego życia – w zależności, co preferujesz. Niezaprzeczalne piękno tej rasy daje złudne wrażenie, że są to psy kruche. Prawda jest taka, że Azawakh to pies silny, myślący, inteligentny i w psim życiu potrzebuje człowieka, który jest z nim na równi. Może brzmi to dziwnie, ale taki pies potrzebuje kogoś z kim stworzy partnerską więź. Potrzebuje człowieka o silnym charakterze, na którego będzie mógł liczyć, któremu będzie ufać.  Osoby, która trzyma w ryzach swoje życie i wie czego chce, a przy tym cierpliwie dąży do celu (bo Azawakh to nauka cierpliwości właśnie) . Jeżeli ten krótki opis spowodował wątpliwość w twojej głowie, to się tych wątpliwości chwile przytrzymaj. Najwidoczniej nie jesteś teraz w swoim życiu na takim etapie, który pozwalałby na wprowadzenie Azawakha w twoje progi.

Nie będę zachwalać rasy, bo ona jest już wspaniała. Nie będę kłamać, że życie z Azawakhiem jest cudowne i usłane różami. Nigdy nie powiem, że nie ma tu nerwów, a wychowanie szczeniaka jest łatwe. Nie polecę go na pierwszego psa, jeżeli nie jesteś dobrze merytorycznie przygotowany. Nie polecę ci tej rasy w ogóle, jeżeli twoja mentalność nie jest w jakiś sposób stabilna.

To jaki jest człowiek, jak funkcjonuje w środowisku, jaki ma dom BARDZO wpływa na Azawakha. Niestety są ludzie, którzy przez swoje JA mogą zepsuć Azawakha, mogą sprawić, że pies straci pewność siebie, co w konsekwencji może doprowadzić do agresji i podbudowaniu lęków. Mając swojego pierwszego Azawakha popełniłam miliard  błędów, które rzutowały później na naszą relację. Wyciągnęłam z tego wnioski i dziś mogę dzielić się swoim doświadczeniem, jednak zawsze życzę sobie, aby psy z mojej hodowli nigdy nie musiały przez to przechodzić.

Utarło się, że psy dobieramy do swoich możliwości, jednak moim zdaniem to MY musimy dopasować się do rasy jaką jest Azawakh.

Jeżeli czujesz, że twoje serce powędrowało w stronę tej z wyglądu sarny, a z charakteru zabójcy; jeżeli nie masz wątpliwości co do tego, że sobie poradzisz; jeżeli jesteś w stanie zrezygnować z niektórych rzeczy w swoim życiu ; jeżeli przestudiowałeś możliwe artykuły na ten temat – to zrób ten pierwszy krok w stronę swojego marzenia.